Witam, mam pewien problem z żyłką na wędce feeder, mianowicie żyłka okropnie sie zwija, w odleglosci około 2 metry od przyponu Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane, mam założony tam zwykły przelotowy podajnik do methody 25g, żyłka o.16 leszcz marki dragon millenium. Czym to może być spowodowane? Proszę o pomoc!
Najnowsze tematy
-
Odra 2019
Algeroth82 - 18 lut 2019 14:41
-
Trocie i pstrągi 2019
Michal Flyfishing - 04 lut 2019 21:31
-
Jeziora 2019
#Łukasz# - 04 lut 2019 10:00
-
Dragon Moderate ll 2-12g 2,82 opinie?
Formela92 - 22 sty 2019 15:13
-
Proszę o pomoc w zalogowaniu, wpisuje poprawne dane
Sławek-Czarny - 19 sty 2019 22:18
-
Kompresor do AEROGRAFU z Butlą 3l 6 bar AS-189
spayol - 03 sty 2019 09:40
-
Drwęca 2019
dawid7171 - 02 sty 2019 12:22
Popularne tagi
- echosonda
- boleń
- przynęty
- rzeka
- Mikado
- karp
- drwęca
- leszcz
- wisła
- feeder
- Łosoś
- filmy wędkarskie
- forum wędkarskie
- Daiwa
- Shimano
- pstrąg
- łódź
- jezioro
- plecionka
- Ryobi
- opad
- lin
- pomoc
- grunt
- Łódka
- spining
- wędkarska tuba
- spinning
- mapy
- Bydgoszcz
- lurebuilding
- odra
- KOGUTY
- sum
- waggler
- obrotówki
- guma
- spławik
- kleń
- ryby
- sandacz
- szczupak
- okoń
- dragon
- kołowrotek
- wędka
- wobler
- troć
- wędkarstwo
- woblery

Problem z żyłką na feeder
#2

Napisano 04 wrzesień 2016 - 14:15
Za cienka żyłka, albo kiepskiej jakości. Podajnik załadowany zanętą rozciąga ją podczas zarzucania i nie wraca ona do swojego pierwotnego kształtu. Załóż 0,20 - 0,22, a tą 16-tkę na przypony zostaw.
- Komu pomógł : daniel i grubson110
#3

Napisano 04 wrzesień 2016 - 16:49
Używam cienkich żyłek i nie mam problemów, jak kolega wyżej wspomniał może jakaś felerna.
Wydaje mi się, że takie skręcanie żyłki w tej odległości od przyponu może być spowodowane nawet przejechaniem po krawędzi jakiejś przeszkody pod wodą, na "sztywno" po przelotce,a nawet jak było zaplątane czasem tak się robi. Rozciągnięte żyłki tracą właściwości i też dzieją się różne rzeczy.
Miałem tak przy jednej żyłce dość grubej 0,31 właśnie po mocnym przyczepie i gdzie owinąłem na rękę tam miała skłonność do skręcenia czy odkształceń.
Można też wspomnieć, że żyłki z serii Dragon Milenium "gatunek" były źle ocenianie i nie zbyt chwalone, sam kilka lat temu się przejechałem na okoniu.Niedawno kupiłem żeby sprawdzić czy się zmieniło coś z tymi żyłkami [ponoć tak] i moja jest ok Łowię na Odrze, tam żyłki jak i plecionki potrafią szybko się kończyć dlatego też nie zawsze decyduje się na droższe linki
- Komu pomógł : grubson110
#4

Napisano 05 wrzesień 2016 - 06:14
Witam.Miałem podobny problem i okazało się,że przelotki na szczytówce były "wytarte",prawdopodobnie przy wyrzucie uszkadzają żyłkę,po wymianie problem powinien zniknąć.Wymieniłem również pierwszą przelotkę pod wymienną szczytówką i problem znikł,a co do żyłki to zdecydowanie polecam Fiume method feeder,jest naprawdę dobra .
- Komu pomógł : grubson110
#5

Napisano 16 październik 2016 - 14:27
ja od 5 sezonów na wiśle stosuje karpiowe żyłki i jestem bardzo zadowolony nie jedna kłoda został wyciągnięta a po 2 żyłka szybko nie traci swoich właściwości choć nie ma lekkiego życia jak nawinę szpulkę to łowie aż żyłka się skończy lub jakieś drzewo nie zabierze lub gdzieś sam jej nie przetrę na kamieniach
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych